Drugi koniec kariery Karoliny i Ewy?
Hello!
Dzisiaj poznacie moją pierwszą teorię, co do bloga "Awataria Według Przyjaciółek", ale zanim o tym napiszę, poznajcie krótką "historię" bloga.
Najpierw Karolina i Ewa stworzyli blog "Cukierkowa Awataria". Niestety, na tym długo nie blogowali, ponieważ padli ofiarą bloga "Hejterzy Awatarii". Najpierw blog skasował informacje, z zakładki "o nas", a powodem były hejty. Później, zablokowała dodawania komentarzy, oraz usuwała negatywne opinie. Hejter walczył do końca. Opisywał jej wpadki, aż ona się wkurzyła i usuneła stronę internetową. Można powiedzieć, ta chwila była "wygraną dla HA" (Hejterzy Awatarii). Kilka dni temu Karolina założyła blog pod nazwą "Awataria Według Przyjaciółek", z myślą, że hejter nie będzie o niczym wiedział. Niestety (Dla Karolinki), i stety (Dla nas) się tak nie stało! Hejter powrócił do komentowania w swoich blogach o jego ukochanym blogu (Sarkazm). Ale "akcja usuwania złych komów" nie została zakończona. Dalej zostawia pozytywne opinie.
Moja teoria jest taka, że Hejter drugi raz ją zniszczy do max. i doprowadzi do stanu, że administratorka bloga Karolina znowu się załamie, popłacze jak noworodzony dzieciak i kliknie znów ten sam guzik - "Usuń blog". To nie koniec! No i oczywiście później pewnie założy nowego bloga, który pan H. będzie ją "niszczyć" i tak w kółko.
A druga teoria (chociaż, jak dla mnie ma mniejsze szanse), że ona weźmie się w garść i nie usunie komentarzy, a zarówno stronę internetową? Przekonamy się już niedługo, ponieważ HA zrobił "mały test" dla Karoliny, czy usunie pozytywną oraz negatywną opinię.
A jaka jest Wasza teoria? Napiszcie w komentarzu, pod tym postem.
Dzisiaj poznacie moją pierwszą teorię, co do bloga "Awataria Według Przyjaciółek", ale zanim o tym napiszę, poznajcie krótką "historię" bloga.
Najpierw Karolina i Ewa stworzyli blog "Cukierkowa Awataria". Niestety, na tym długo nie blogowali, ponieważ padli ofiarą bloga "Hejterzy Awatarii". Najpierw blog skasował informacje, z zakładki "o nas", a powodem były hejty. Później, zablokowała dodawania komentarzy, oraz usuwała negatywne opinie. Hejter walczył do końca. Opisywał jej wpadki, aż ona się wkurzyła i usuneła stronę internetową. Można powiedzieć, ta chwila była "wygraną dla HA" (Hejterzy Awatarii). Kilka dni temu Karolina założyła blog pod nazwą "Awataria Według Przyjaciółek", z myślą, że hejter nie będzie o niczym wiedział. Niestety (Dla Karolinki), i stety (Dla nas) się tak nie stało! Hejter powrócił do komentowania w swoich blogach o jego ukochanym blogu (Sarkazm). Ale "akcja usuwania złych komów" nie została zakończona. Dalej zostawia pozytywne opinie.
Moja teoria jest taka, że Hejter drugi raz ją zniszczy do max. i doprowadzi do stanu, że administratorka bloga Karolina znowu się załamie, popłacze jak noworodzony dzieciak i kliknie znów ten sam guzik - "Usuń blog". To nie koniec! No i oczywiście później pewnie założy nowego bloga, który pan H. będzie ją "niszczyć" i tak w kółko.
A druga teoria (chociaż, jak dla mnie ma mniejsze szanse), że ona weźmie się w garść i nie usunie komentarzy, a zarówno stronę internetową? Przekonamy się już niedługo, ponieważ HA zrobił "mały test" dla Karoliny, czy usunie pozytywną oraz negatywną opinię.
A jaka jest Wasza teoria? Napiszcie w komentarzu, pod tym postem.
Autor posta: D
Obie teorie nie sa prawidlowe :* /Candy Girl
OdpowiedzUsuńKtóraś moja teoria jest prawdziwa, ale która? :*
Usuń